Rasa wirtualna

Rasa wirtualna to rasa około miliarda istot, które „wgrały” swe umysły do wirtualnej rzeczywistości zainstalowanej na statku kosmicznym w celu uniknięcia zagłady swojej cywilizacji. W 2185 roku, Rasa Wirtualna ustanowiła pierwsze połączenie dyplomatyczne z Radą Cytadeli, aby zapewnić sobie nowe źródło energii potrzebne do sprawnego funkcjonowania systemów odpowiedzialnych za ich podtrzymywanie ich wirtualnego świata. Jak na razie prawdziwa nazwa tej rasy nie jest znana.

Biologia

Charakterystyka biologiczna Rasy Wirtualnej nie jest jeszcze znana. Wszyscy przedstawiciele Rasy Wirtualnej nie posiadają obecnie ciał fizycznych. Dla ułatwienia porozumiewania się z Radą Cytadeli, Rasa Wirtualna pokazała, że jej członkowie są w stanie „zamienić” się świadomościami z przedstawicielami innych ras rozumnych i kontrolować ich ciała.

Historia

Exodus

Około 8 000 lat temu, Rasa Wirtualna stanęła w obliczu nieuniknionej zagłady: ich rodzinna gwiazda była na skraju przejścia w supernową. W celu przetrwania, Rasa Wirtualna zbudowała statek wyposażony w sieć superkomputerów. Miliard Wirtualnych Obcych przetransferowało swoją świadomość do wnętrza superkomputerów, które zawierały w sobie cały wirtualny świat zdolny do zamieszkania podczas trwania podróży. Ze Sztuczną Inteligencją kierującą statkiem i podtrzymującą istnienie wirtualnego świata, Rasa Wirtualna opuściła swój układ planetarny i udała się w podróż przez galaktykę trwającą całe milenia.

Kontakt z Radą Cytadeli

W 2185 roku, statek Rasy Wirtualnej wszedł do systemu Antillin należącego do Salarian. Pokładowa SI wysyłała sygnały o pomoc, ponieważ zapasy energii potrzebnej do utrzymania stabilności wirtualnego świata i poprawnego działania statku zaczęły drastycznie maleć. Kiedy „statek widmo” został wykryty przez salarian po raz pierwszy, uznano go za zwiadowcę poprzedzającego nadchodzący atak Gethów, ponieważ statek emitował niezwykle silne sygnatury SI. Kontakt pomiędzy społecznością galaktyczną, a pokładową SI statku został zapoczątkowany przez znanego ludzkiego egzobiologa dr. Jordana Detweiler’a, który wszedł na pokład statku i nawiązał kontakt z pokładową SI dowiadując się tym samym o wirtualnym świecie podtrzymywanym przez superkomputery i problemie z drastycznie malejącą energią. Rada Cytadeli, świadoma zagrożenia jakim mogła stać się SI, zdecydowała się nie podejmować decyzji o pomocy wobec statku, narażając tym samym wirtualny świat i zamieszkującą go Wirtualną Rasę na niebezpieczeństwo. Zaalarmowany, dr. Detweiler wszedł do wirtualnego świata, aby osobiście ostrzec jego mieszkańców. Powrócił on później z ofertą dla Rady: Wirtualna Rasa jest gotowa przekazać swoją zaawansowaną technologię w zamian za pomoc. Po tym wydarzeniu cała sytuacja została natychmiastowo objęta przez Radę tajemnicą, a wszystkie akta dotyczące statku otrzymały status ściśle tajnych.

Miesiąc później ujawnione zostało, że przedstawiciel Rasy Wirtualnej – Ambasador Sygan używała ciała dr. Detweiler’a do wizyty na Cytadeli, aby porozumieć się z Radą. Po wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji na konferencji prasowej, Sygan poprosiła Radę Cytadeli o azyl podkreślając, że jest ona tylko jednym z wielu członków swojej rasy, którzy pragną wydostać się z wirtualnego świata. Kiedy pojawiło się pytanie: co stanie się z umysłem dr. Detweiler’a, którego świadomość przebywała w wirtualnym świecie, zgłosił się ochotnik, chcący przejąć na siebie umysł Ambasador Sygan i uwolnić doktora z tego obowiązku. Po tym jak cała sytuacja został ogłoszona do publicznej wiadomości, 400 przedstawicieli rożnych ras zgłosiło się, aby także zamienić się z innymi przedstawicielami Rasy Wirtualnej.